Google uczy komputery by wiedziały komu odmówić leczenia.
Bloomberg
USA
2018-06-23
Kobieta z późnym stadium raka piersi przybyła do miejskiego szpitala, a płyny już zalały jej płuca. Zobaczyła dwóch lekarzy i dostała skan radiologiczny. Komputery szpitala odczytały jej parametry życiowe i oszacowały 9,3% szans na to, że umrze podczas pobytu.
Potem przyszła kolej na Google. Nowy rodzaj algorytmu stworzony przez firmę odczytał na kobiecie - 175 639 punktów danych - i wyliczył, że ocena ryzyka zgonu wyniosła 19,9 procent. Zmarła w ciągu kilku dni.
Wstrząsający przypadek śmierci niezidentyfikowanej kobiety został opublikowany przez Google w maju w badaniach podkreślających potencjał sieci neuronowych w opiece zdrowotnej, co jest formą oprogramowania sztucznej inteligencji, które szczególnie dobrze wykorzystuje dane do automatycznego uczenia się i samoulepszania.
Google stworzyło narzędzie, które może przewidywać wiele wyników pacjentów, w tym czas przebywania ludzi w szpitalach, szanse na ponowne przyjęcie i szanse, że wkrótce umrą.
Tego typu systemy IBM były już stosowane w III Rzeszy decydując o tym kto ile ma żyć w obozach pracy:
To co zaimponowało ekspertom medycznym to przede wszystkim zdolność Google do przesiewania wcześniej niedostępnych danych: notatek, informacji pochowanych w plikach PDF lub umieszczonych na starych wykresach.
Sieć neuronowa wczytała wszystkie te informacje, następnie przedstawiając przewidywania. Sieć robiła to znacznie szybciej i dokładniej niż istniejące techniki. System Google pokazał nawet, które zapiski naprowadziły go do wyciągnięcia konkretnych wniosków.