Pojedynek Gigantów - co zrobi FED?
Trader21, independenttrader.pl
Polska
2015-09-05
Ekonomia
W zeszłym tygodniu świat obiegły informacje, że Chiny pozbyły się sporej części amerykańskich obligacji. Taką informację odebrać można jako kolejną odsłonę wojny finansowej między Państwem Środka a USA. Uważam jednak, że jest to tylko jeden element tego, co się obecnie dzieje na światowych rynkach, a co niewątpliwie będzie miało ogromny wpływ na kwestię ewentualnego podniesienia stóp procentowych przez FED.

Od wybuchu kryzysu finansowego w 2008 roku, banki centralne na całym świecie zwiększały podaż waluty. Nadmiar wolnych środków miał oficjalnie stymulować gospodarkę. W praktyce jednak chodziło o wygenerowanie sztucznego popytu na dług rządowy. Dodruk rozpoczął się w USA, ale szybko przyłączyły się: Bank Anglii, Bank Japonii, Ludowy Bank Chin i ostatnio – Europejski Bank Centralny.
Na przestrzeni siedmiu lat podaż waluty zwiększono z 6 do 14 bln USD.

Ostatnio jednak, Ludowy Bank Chin zaczął zmniejszać podaż juanów oraz wyprzedawać rezerwy walutowe, aby tym samym ustabilizować kurs juana. Tego typu działania stosują nie tylko Chińczycy, ale wiele krajów rozwijających się, których waluty nadmiernie osłabiły się w ostatnim czasie. Ostrożne szacunki mówią o zmniejszaniu rezerw od 60 do 100 mld USD  miesięcznie. Według innych źródeł, tylko same Chiny pozbyły się ponad 150 mld USD ...tylko w zeszłym miesiącu! Chiny, jak do tej pory, są największym posiadaczem amerykańskich obligacji, a ich wartość szacuje się na 1,39 bln USD. Łączna wartość chińskich rezerw walutowych wynosi 3,69 bln USD i jest mniejsza o ponad 400 mld niż przed rokiem.

Gromadzenie rezerw walutowych przez kraje rozwijające się miało zapobiec powtórce kryzysu azjatyckiego z 1997 roku. Osiemnaście lat temu tzw. azjatyckie tygrysy rozwijały się w ogromnym tempie. Wzrost gospodarczy był jednak długiem zaciągniętym w dolarach. Gdy nadeszło spowolnienie, załamały się kursy walut, co doprowadziło do poważnej recesji. W tamtym czasie banki centralne nie posiadały dużych rezerw walutowych, które mogłyby interwencyjnie wystawić na sprzedaż, a tym samym powstrzymać panikę.

Kryzys azjatycki był pewną nauczką, po której wiele krajów rozwijających się zaczęło budować rezerwy dolarowe. Najwyższy poziom rezerw osiągnięto rok temu. Wyniósł on 12 bln USD. Od tego czasu rezerwy systematycznie spadają.

Jest to o tyle istotne, że zmniejszenie się popytu na amerykańskie obligacje, w których trzymana jest większość rezerw, wywiera presję na spadek ich ceny (wzrost rentowności). Akademicy szacują, że przy odizolowanym rynku, zlecenie sprzedaży obligacji wartych 200 mld USD, powoduje wzrost ich rentowności o 0,2-0,4 procent – a to jest tylko 200 mld. Ekonomiści Nomury szacują, że Ludowy Bank Chin sprzedał obligacje USA warte 100 mld USD – zarówno w czerwcu, lipcu jak i w sierpniu.

Co z tego wynika?
W 2014 roku waluty wielu krajów rozwijających się doznały poważnego osłabienia względem dolara. W lutym tego roku trend się zatrzymał. Ostatnie pęknięcie bańki w Chinach sprawiło, że na rynki wróciła niepewność i kapitał zaczął ponownie uciekać z rynków wschodzących. Aby temu przeciwdziałać, banki centralne zaczęły pozbywać się rezerw dolarów (w większości trzymanych właśnie w obligacjach amerykańskich) oraz ograniczać podaż waluty. Proces ten potocznie zwany QT (quantative tightening) jest piekielnie groźny dla systemu monetarnego. Sytuacja jest na tyle poważna, że japoński minister domaga się zwołania w tej sprawie nadzwyczajnego posiedzenia G20.

Mamy zatem odpływ kapitału z obligacji USD. Aby ratować własną walutę, kraje rozwijające się ograniczają jej podaż, pozbywając się rezerw walutowych. W takiej sytuacji musimy się poważne zastanowić, czy FED doleje oliwy do ognia, podnosząc stopy procentowe? Czy raczej zrobi to, o czym się nawet nie wspomina – czyli uruchomi kolejną rundę dodruku?

W mojej ocenie, podniesienie stóp jest mało prawdopodobne. Gdyby bowiem FED, jako pierwszy bank centralny, podniósł stopy procentowe nawet o znikome 0,25 procent – dałby czytelny sygnał dla rynków, że to już koniec z darmowym kredytem. Z jednej strony, mogłoby to przełożyć się na dalsze umocnienie dolara i dobicie kulejącej gospodarki. Z drugiej strony, wywołałoby to panikę na rynkach finansowych, którą nie łatwo jest kontrolować (a o kontrolę ostatecznie tu chodzi!).

Natomiast, uruchomienie kolejnej rundy dodruku, wygenerowałoby sztuczny popyt na obligacje, zapewniając trochę spokoju i być może podniosłoby giełdę w Stanach Zjednoczonych, której niedużo brakuje do zaliczenia 20-procentowego spadku, będącego symptomem bessy. Tymczasem, przed nami wrzesień i październik – czyli miesiące, w których statystycznie najczęściej dochodziło do poważnych zawirowań na rynkach finansowych.


IndependentTrader.pl - Niezależny Portal Finansowy


Link do oryginalnego artykułu: LINK


Ekonomiczny, ostateczny cel.   |   Bańka na obligacjach.   |  Lord Rothschild ostrzega inwestorów o "najniebezpieczniejszej sytuacji geopolitycznej od czasów II wojny światowej".   |  Greenspan: "giełda jest w świetnej formie", ale gospodarka wygląda jak w "późnych stadiach wielkiej depresji".   |  Cykliczne trendy.   |  Badacz trendów cyklicznych: rząd szykuje się na jakieś katastroficzne zdarzenie.  |  Nadchodząca Inflacyjna Depresja. Wywiad z dr Paulem Craigiem Robertsem, ojcem reganomiki.  |  Alan Greenspan: QE nie pomogło gospodarce, efekty tego będą bolesne, "Kupujcie złoto".   |  W co inwestować w czasach niepewności.   |  Szef Gallupa: Ilość pełnoetatowej pracy jest najniższa w historii.  |  Bazylea III: Jak Bank Rozrachunków Międzynarodowych pomoże zniszczyć globalną gospodarkę.   |  Finansowa droga donikąd.   |  Polityka FED oraz jej wpływ na rynki finansowe.   |  Rekord: 89.304.000 Amerykanów "nie znajduje się w sile roboczej".   |  Ponad 100 milionów Amerykanów korzysta z rządowej opieki społecznej.   |  Nadzieje na jakikolwiek powrót do koniunktury są bezpodstawne.   |  Rekordowa partycypacja w programie talonów na jedzenie w USA.  Offshoring i upadek świata zachodniego.   |  Nieuniknione bankructwo strefy Euro.   |  Nadchodzi katastrofa! Czy jesteś przygotowany?   |  25 statystyk związanych z bezrobociem w stanach...   |  25 tragicznych statystyk dotyczących gospodarki USA.  |  Ponad 100 milionów Amerykanów korzysta z rządowej opieki społecznej.  |  Film: Władcy Pieniędzy. The money masters.  |


Więcej na ten temat

 Komentarze

Musisz być zalogowany, aby móć komentować. Jeżeli nie posiadasz konta zarejestruj się.
 
Nazwa użytkownika
Hasło
 

Więcej
Ekonomia

Macron najpierw grozi Rosji wojskiem, a następnie w pierwszym kwartale 2024 roku kupuje od Moskwy gaz o wartości 600 mln euro.

Macron najpierw grozi Rosji wojskiem, a następnie w pierwszym kwartale 2024 roku kupuje od Moskwy gaz o wartości 600 mln euro.

W tym samym czasie, gdy prezydent Francji Emmanuel Macron grozi wysłaniem wojsk na Ukrainę, aby walczyły z Rosją, jego kraj wspiera...

Rosja wyprzedzi wszystkie zaawansowane gospodarki – sankcje nie powiodły się.

Sankcje i usunięcie Rosji z systemu SWIFT nie zatrzymały rosyjskiej gospodarki. Niedawny raport Międzynarodowego Funduszu...

70% amerykańskich miast jest poważnie zadłużonych.

Perspektywy na rok 2024 według Martina Armstronga.

Główne towarzystwa ubezpieczeniowe zmieniają swoje zasady, aby wykluczyć ubezpieczenie na wypadek obrażeń lub chorób podczas wojny, zamieszek lub rewolucji.



Programy Infowars:




Krytyczne filmy na temat Covid-19:Ostatnie Audycje PrisonPlanet.pl:

Multimedia

Technotronika w Rosji i USA.

Technotronika w Rosji i USA.

Zapraszamy do zapoznania się z wykładem na temat technotroniki i zagadnień powiązanych z książką "Tech. Krytyka rozwoju...

Anglo-Amerykański establishment. Elity zachodu i ich polityka.

Od ponad stulecia prywatne wielkie fundacje anglo-amerykańskich elit rządzą zachodnią cywilizacją. Ich władza i wpływy realizują się...

Wielkie Fundacje. Wywiad z Normanem Doddem, śledczym komisji Reece'a.

Witajcie w cyfrowym gułagu.

Fotografie i reportaże: Bilderberg 2023.

© 2010-2021 PRISON PLANET.PL  |  Wszelkie prawa zastrzeżone